Irracjonalny strach przed dentystą często bagatelizowany przez otoczenie jest nie lada wyzwaniem dla współczesnego stomatologa. Spychany i wstydliwy stanowi nierzadko drażliwy, niewygodny temat nie tylko dla tego, co się boi, ale i bywa, że dla całej rodziny. W konsekwencji powstaje duży problem, przede wszystkim zdrowotny, a skutki nieleczonych przez lata zębów są opłakane. Na szczęście dziś medycyna daje skuteczne rozwiązania i to w zasięgu ręki. Warto je znać.
By rozprawić się z własnym strachem, trzeba najpierw sprawdzić, jaka jest skala problemu. Jeśli lęk przed dentystą paraliżuje cię do tego stopnia, że nie jesteś w stanie nic zrobić, najprawdopodobniej chorujesz na dentofobię (rodzaj nerwicy lękowej). Choć jest to poważny problem, wielu ludzi rozprawiło się z nią, znajdując mądrego i doświadczonego stomatologa. W przypadku dentofobii potrzebny jest czas i mądre, spokojne podejście do tematu. Pielęgnowany przez lata trzeba oswoić, systematycznie przychodzić na wizyty do dentysty, a także skorzystać z dostępnych metod znieczulania, które znacznie łagodzą stres, jeden z czynników, który najsprawniej karmi nasz lęk. Współczesna medycyna daje nam tyle możliwości, że na pewno wśród nich jest i rozwiązanie dla ciebie.
Może być tak, że nasz lęk wynika ze złych doświadczeń z przeszłości, nieprzyjemnej wizyty, bólu, stomatologa, który zwyczajnie potraktował nas źle. Strach rośnie proporcjonalnie do mijających lat, skutecznie podsycany przeczytanymi w Internecie opowiadaniami ludzi o podobnych co my doświadczeniach. Tu jednak choroby nie ma, jest raczej duży dyskomfort, niewygodna myśl, a przede wszystkim lęk przed nieznanym. W końcu nasza ostatnia wizyta u dentysty była bardzo dawno.
W takie sytuacji po prostu trzeba się przełamać. Najpierw skrupulatnie zrobić research rynku, starannie wybrać dentystę, który jest znany ze swojego dobrego podejścia do pacjentów, popytać wśród znajomych i rodziny. Zwyczajnie wybrać najlepszego specjalistę dla siebie. Potem warto rozeznać również, jak wizytę i dany zabieg w gabinecie możliwie najbardziej złagodzić. Czyli na własne życzenie i w konsultacji z lekarzem oszczęścić sobie niepotrzebnego stresu czy bólu.
Wśród wielu metod znieczulania w gabinecie jedną z najbardziej popularnych (zwłaszcza dla tych, którzy boją się dentysty) jest sedacja wziewna. Sedacja oznacza „uspokojenie” i nie jest niczym innym jak podawanym przed samym zabiegiem gazem rozweselającym (tak działa tlenek azotu połączony z tlenem medycznym), który natychmiast wprowadza nas w niebywale przyjemny stan rozluźnienia i spokoju. Dużą zaletą tej metody jest fakt, że gaz nas nie otumania, zaraz po zabiegu możemy bezpiecznie prowadzić samochód. Sedacja wziewna może też być bezpiecznie stosowana u dzieci, co jest jej dużym atutem. Wśród lekarzy coraz częściej pojawia się opinia, że jest również skutecznym sposobem na walkę z dentofobią.
Strach ma zazwyczaj wielkie oczy, ale zanim wydamy taką opinię, warto dobrze mu się przyjrzeć. A potem skutecznie przygotować się do zmian. I zacząć.