Praca stomatologa bywa żmudna i co tu ukrywać, często powtarzalna. Co więc musi robić doświadczony dentysta, aby nie popaść w zawodową rutynę, a przy okazji czerpać ze swojej pracy zadowolenie? Dla jednych wystarczającą nagrodą jest uśmiech i zdrowie pacjentów.
Dla innych stały rozwój i podnoszenie kwalifikacji, poznawanie nowoczesnych technik dentystycznych, jeszcze inni potrafią w doskonały sposób oddzielić życie zawodowe z gabinetu stomatologicznego z prywatnym hobby i pasją.
My dla czystej zabawy i rozrywki wzięliśmy pod lupę kilka starych dentystycznych powiedzeń i aforyzmów. Spróbujemy dociec, czy w kontekście współczesnych możliwości rozwoju techniki dentystycznej, mają one jeszcze jakikolwiek sens.
Weźmy pierwszy z brzegu przykład. Takie, stare jak świat powiedzenie: Braki w uzębieniu są jak braki w wykształceniu. Są niewidoczne jak gęby nie otwierasz. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że od wielu lat praktycznie nie istnieje już problem bezzębia. Implanty w jeden dzień załatwiły ten problem definitywnie. Wykonanie nowych zębów za pomocą technik All-on-4 lub All-on-6 nie jest niczym szczególnym i może być zrealizowane podczas 1 pracowitego dnia w dobrym gabinecie stomatologicznym.
Aforyzm Bezzębnym wiele rzeczy łatwiej przechodzi przez usta to zdanie, które możemy rozumieć dosłownie jak i w przenośni. To przykład subtelnej aluzji, którą w swojej wymowie jest bardzo zbliżona do sentencji Lepiej ugryźć się w język niż coś za dużo powiedzieć. No ale właśnie, problem bezzębia w stomatologii został rozwiązany dosyć dawno temu. I nie chodzi tutaj tylko o protezy stomatologiczne. Obecnie nawet złożone operacje implantologiczne w bezzębiu można zrealizować już w kilkanaście godzin (np. dzięki rozwiązaniu wykorzystującemu współczesne osiągnięcia techniki komputerowej Digital Smile Design oraz systemów CAM/CAD).
Umiejętność trzymania języka za zębami przychodzi z wiekiem. W miarę utraty zębów. Obecnie osoby starsze mają szerokie spektrum możliwości, aby utrzymać swoje zęby w należytym porządku i zdrowiu przez długie lata. Protezy zębowe, implanty, korony, mosty, specjalistyczne leczenie kanałowe to tylko najbardziej czytelne przykłady na to, że utrata zębów wcale nie idzie w parze z wiekiem pacjenta, a bardziej uzależniona jest od tego jak sam pacjent o nie potrafi zadbać.
Inna, przyznajemy dosyć dosadna, francuska sentencja mówi; Gdyby nie zęby, byłaby dupa z gęby jest poniekąd bardzo celna :) bo uwypukla dwa istotne niuanse. Zęby są bardzo ważne, a ich brak świadczy o praktycznym niebycie osoby, która zgadza się na taki stan rzeczy ;)
Jeśli A oznacza szczęście, to:
A = x + y + z
x - praca,
y - rozrywki,
z - umiejętność trzymania języka za zębami
Oczywiście wszyscy jednoznacznie odczytujemy metaforyczną wymowę zmiennej „z” (jak zęby ;)) jednakże gdyby nie ona, to czy nasz język lata(łby) jak łopata?